utworzone przez admin | cze 1, 2020 | Uncategorized
Dziennik. Korona 2020?
Chiny: Eeee, my tu mamy problem?
WHO: Nie bedzie tak źle
Chiny: Eeee, my tu mamy chyba duzy problem ?
Niemcy: Nie ma powodu do paniki ?
WHO: Nie ma powodu do ogłaszania pandemii
Gates: WHO macie przelew na koncie
WHO: Mamy Pandemię! ?
Włochy: Wszyscy umrzemy.?
Szwecja: Wcale nie umrzemy ?
Wielka Brytania: Musimy nabyc odpornosc stadną.
Niemcy: Wszyscy umrzemy. Musimy zostac w domu, nosic maski i gumowe rekawiczki ?
WHO:Tylko osoby chore powinny nosic maski.
Świat: te bez objawów też?
WHO: też
Świat: czyli wszyscy jak leci
Polska: maski w niczym nie pomagają
USA: Mamy statki-szpitale?
Hiszpania: Wszyscy umrzemy.
Szwecja: Nie umrzemy. Jest epidemia grypy. Dbajcie o siebie jak zawsze.
Chiny: mamy maski do sprzedania.
WHO: Musimy robic duzo testow. ?
Swiat: no ,no?
Polska: my nie robimy testów masowych ponieważ dałyby duży wynik fałszywy dodatni
Wielka Brytania: przerwa
Korea Polnocna: 18.45 osoby zarazone, 18.50 0 zarazonych.
Chiny: mamy respiratory do sprzedania
Polska: zamykamy lasy otwieramy markety budowlane
USA: Chiny co wy narobiliscie!!!
Media: Wszyscy umrzemy. Zostancie w domu ?
Wodarg, Bhakdi i inni:To normalna epidemia, przestancie nakrecac to testowanie i nie wykanczajcie psychicznie ludzi ?
Polska: trzeba nosić maseczki bo chronią przez zarażeniem
Swiat: Krzywa sie wyplaszcza ?
Niemcy: Co jest do diabla?Wychodzimy na ulice ???
Francja: Wszyscy umrzemy.
Szwecja: E, tam nic nie bedzie ?
Korea Polnocna: 20:00 10 osob zarazonych, 20:25.. 0 zarazonych
Bialorus: co jest? Swietujemy teraz na stadionie. Mecz ?
WHO: Szwecja bedzie miala problemy.
Polska: otwieramy lasy państwowe i wprowadzamy kary za brak maseczek, brak trzymania odległości i zgromadzenia powyżej 2 osób
Chiny: Mamy wszysko do sprzedania ?
Polska: róbcie zapasy
Świat: co jest do cholery…
Szwecja:ciagle nie umarlismy ?
Media: kto wyzdrowial jest odporny…nie zachoruje drugi raz…a moze jednak zachoruje …testy sa niemiarodajne ?
Polska: robimy coraz, więcej testow
Chiny: co chcecie kupic?
Niemcy: juz nigdy nie bedzie tak jak wczesniej ?
Szwecja: w dalszym ciagu żyjemy. Nie umarlismy ?
Korea Polnocna: 17.20 4 osoby zarazone, 17.32 0 zarazonych .
Austria: nie bylo zabronione sie spotykac z rodzina ?
WHO: Szwecja to przyklad do nasladowania ?
Szwecja:?
Polska: jesteśmy najlepszym przykładem do naśladowania
Niemcy: Szwecja zwariowala, oni wszyscy umra ?
Bhakdi, Ioannidis i inni:Ludzie opanujcie sie! Juz jest duzo analiz, to jest jak grypa. Lockdown nie przyniosl zadych efektow ?
Media: zamknijcie mordy zwolennicy teorii spiskowych!!! Wszyscy umrzemy tak jak bylo powiedziane ?
Tanzania: testy na kozach i owocach dały wynik dodatni
Austria: poluzniamy ale tylko troche, czyli prawie wcale, ale poluzniamy.
Wlochy: Offline
Media: w USA 1000 zgonów dziennie
USA: w USA 100 zgonów dziennie
Szwajcaria: Co jest? Dlaczego jednak wszyscy nie umarli??
Niemcy: hmm, tak malo infekcji. Wszyscy maja poslusznie chodzic w maskach i ZAKAZ zgromadzen!!?
Swiat: Eeeee?
Hiszpania: poluzniamy
Polska: wirus zbiera żniwo jesteśmy w momencie kiedy krzywa się wypłaszcza ale wznosi czy jakoś tak
Włochy: liczba zgonów jest taka sama jak w zeszłym roku o co chodzi?. Poluzniamy ?
WHO: musimy wszystkich zaszczepic ?
Bialorus: Na co zaszczepic? ?
WHO: Na koronawirusa
Świat: tych co wyzdrowieli i bezobjawowych także?
WHO: wszystkich
Świat: liczba zgonów taka sama lub niższa niż w 2019… O co chodzi?!?!
Chiny: potrzebujecie cos kupic??
Swiat ???
Madagaskar: mamy lek na wirusa
WHO: nic nie macie bez naszej zgody
Włochy: aresztować Gatesa!
Polska: wirus zbiera żniwo
Media: siedźcie w domach
Szwecja: idioci…
USA: nigdy więcej nie damy zamknąć gospodarki, koniec datków na WHO
Media: masowe groby w Brazylii!
Brazylia: gubernatorzy jeśli nadal będziecie kłamać uzbroimy obywateli
Hiszpania: Prezydent kraju idzie w demonstracji z narodem w proteście przeciwko działaniom rządu
Polska: trzymanie odległości jest zalecane a nie nakazane
Restauratorzy: wtf ????
Polska: premier nie zrozumiał do końca przepisu i przeprasza państwa
Szwecja: ?
Świat: dlaczego ludzie przestali chorować na inne choroby niż covid?
Afryka: kraje afrykańskie nie będą placić na WHO
Grecja: zapraszamy, poleca pełne samoloty??
Polsja: co drugie miejsce w samolocie ma być wolne
Turcja: zapraszamy
Hiszpania: zapraszamy
Świat: zapraszamy
Polska: w tym roku tylko rowerem na Słowację
Chiny: naprawdę niczego nie potrzebujecie?
Polska: wielkim wysiłkiem załatwiliśmy respiratory w promocyjnej cenie
Świat : 90% respiratorów nie jest używane
Niemcy, Francja:???? czyli żyjemy?
Media: wirus zbiera żniwo, podano datę drugiej fali, nowe ogniska, umrzemy
Francja: więc jednak!
Świat: po co się zamrażalismy?
WHO: szczepionka jest prawie gotowa, uratujemy was trzymajcie się
Białoruś: nas nie trzeba
Szwecja: kochamy nasz rząd ?
Polska: Śląsk uratowany ale mamy poważne ognisko w fabryce mebli, ale nie wiemy jak to odkryliśmy bo nikt nie ma objawów
WHO: zalecamy masowe testy we wszystkich fabrykach mebli na Świecie
Papua Nowa Gwinea: nie mamy fabryk mebli
WHO: po prostu testujcie
Papua Nowa Gwinea: nie mamy testów
Chiny: mamy testy i fabryki mebli na sprzedaż
Szwecja: ?
Niemcy: to lecimy na wakacje
Media: eeeee ale wirus zbiera wielkie żniwo…?
Świat: wtf?
WHO: ludzie może ktoś podesłać trochę kasy?
utworzone przez admin | kw. 19, 2020 | Uncategorized
„Chcesz być milionerem? To nic trudnego. Wystarczy zaufać władzy.
Już przecież to przerabialiśmy. Kiedyś takie banknoty każdy nosił w swoim portfelu.
W 1970 r. średnie wynagrodzenie wynosiło 2 235 zł. Byliśmy wtedy biedni. Chleb kosztował 2,50 zł.
W roku 1994 byliśmy już milionerami. Średnie wynagrodzenie wynosiło wtedy 5,3 mln zł.
Tylko dlaczego znów byliśmy biedni? Ponieważ chleb kosztował już 7,4 tys. zł.
Potem była denominacja i historia zaczęła się od początku.
Chleb kosztował już tylko 0,62 zł, ale nadal byliśmy biedni.
Dlaczego? Przecież ciężko pracowaliśmy.
Dlatego, że niewolnictwo nigdy nie zostało zniesione, ono przybrało tylko inną formę.
Dzisiaj jest najlepszy moment żeby to zrozumieć.
Ten post podzielę na dwie części. Jeśli ktoś próbując przebrnąć przez część I stwierdzi, że właśnie przepalają mu się zwoje w mózgu, niech od razu przejdzie do części II, zanim zrezygnuje z czytania całości.
Część I.
Rząd ogłosił, że w najbliższym czasie obdarzy polskie przedsiębiorstwa zawrotną kwotą 100 mld zł, w celu ratowania gospodarki.
Skąd rząd weźmie te pieniądze, skoro w budżecie ich nie ma?
Istnieją co najmniej trzy sposoby, żeby zdobyć pieniądze – można je zarobić, można je pożyczyć, albo można je ukraść.
Rząd postanowił pójść tą trzecią drogą.
W tym celu Polski Fundusz Rozwoju wyemituje obligacje na kwotę 100 mld zł., gwarantowane przez państwo. Obligacje te zostaną skupione przez banki komercyjne, od których następnie odkupi je Narodowy Bank Polski.
Czyli ostatecznym wierzycielem PFR zostanie NBP, a banki komercyjne poprzez przepływ pieniądza zainkasują gwarantowane zyski. Tak więc wszystko zostanie w rodzinie i właściwie nikt nikomu nie będzie nic winien, bo kasa będzie się zgadzać.
Co prawda w księgach rachunkowych PFR powstanie zobowiązanie, ale wobec swoich, więc później się to umorzy.
Dlaczego tworzy się takie kombinacje i po prostu rząd nie pożyczy pieniędzy od NBP?
Dzieje się tak z dwóch powodów. Pierwszy to art. 220 ust. 2 Konstytucji RP, który zabrania przewidywania w ustawie budżetowej pokrywania deficytu budżetowego poprzez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.
Drugim powodem jest próba ukrycia rzeczywistego długu publicznego.
Ponieważ faktycznie pieniądze do przedsiębiorców popłyną z PFR a nie z budżetu. Wcześniej zostaną wykreowane przez banki komercyjne.
Po co się tak kombinuje? Po to, żeby premier Morawiecki nadal mógł się chwalić zrównoważonym budżetem pomimo kryzysu, co będzie fikcją, ale w kwitach wszystko będzie się zgadzać.
Odbywa się tutaj właśnie kreatywna księgowość na najwyższym poziomie. Czyli wszyscy kłamią zgodnie z prawem.
Gdzie tutaj jest kradzież, o której pisałem na początku, skoro wszystko jest zgodne z prawem?
O tym właśnie będzie część II.
Część II.
Jeśli zrozumiałeś część I to znaczy, że należysz do 1% społeczeństwa i jesteś ekonomistą, albo przynajmniej pasjonatem ekonomii.
Jeśli nie zrozumiałeś tego o czym jest część I, to znaczy że należysz do 99% społeczeństwa i jesteś zupełnie normalnym obywatelem, bo nie każdy musi mieć doktorat z ekonomii albo być głównym księgowym.
Żadnej władzy nie zależy na tym żeby obywatele rozumieli jej działalność finansową, ponieważ następnego dnia wszyscy by wyszli na ulice. Dlatego w szkołach nie uczy się podstaw ekonomii.
W szkołach wychowuje się posłusznych obywateli.
Właśnie dlatego tak bardzo się to wszystko komplikuje, żebyś niczego z tego nie zrozumiał i wtedy przyjmiesz bezkrytycznie wszystko co ci wmówi władza.
Żeby pojąć co się obecnie dzieje w tym kraju, trzeba zrozumieć na czym polega funkcja pieniądza na przykładzie chłopa i krowy.
Jeśli chłop wykonał ciężką pracę, to za tę pracę mógł dostać krowę. Krowę mógł doić i mleko zamieniać na inne dobra.
Trudno jednak zamienić krowę na większą ilość mniej wartościowych dóbr, więc ludzie wymyślili pieniądze.
Za wykonaną pracę mógł więc chłop dostać pieniądze, za które mógł kupić albo krowę, albo mleko, albo inne dobra.
Krowę trudno jest podrobić ale pieniądze znacznie łatwiej. Tak więc kiedy pojawiły się pieniądze, pojawili się też ich fałszerze.
Dotychczas, żeby posiadać określone dobra, trzeba było wykonać określoną pracę. Kiedy fałszerze zaczęli podrabiać pieniądze, mogli na tym samym rynku nabywać różne dobra nie wykonując żadnej pracy. Wystarczyło, że mieli fałszywe pieniądze.
Kogoś takiego nazywamy dzisiaj pasożytem.
Czyli, jeśli ktoś się bogacił nie wykonując żadnej pracy, to oznaczało, że inni uczestnicy rynku musieli jeszcze ciężej pracować, żeby utrzymać fałszerzy pieniędzy, czyli pasożytów.
Jeśli fałszywych pieniędzy jest coraz więcej, to zaczynają wypierać pieniądze prawdziwe. To z kolei oznacza, że ludzie uczciwie pracujący muszą pracować coraz ciężej, ponieważ mają na utrzymaniu coraz większą liczbę pasożytów. Dlatego, że większość dóbr, które powstają dzięki ich pracy trafia do oszustów, natomiast im pozostaje tylko niewielka część.
Pieniądz fałszywy miesza się na rynku z pieniądzem realnym i dlatego w pewnym momencie nie można ich odróżnić i wszyscy są przekonani, że wszystkie są prawdziwe.
Jak to się ma do obecnej sytuacji w Polsce?
Polski Fundusz Rozwoju jest spółką akcyjną, której właścicielem jest skarb państwa, ale nie jest jednostką budżetową, czyli jej długi nie obciążają budżetu państwa.
PFN emituje obligacje wartości 100 mld zł, chociaż nie posiada majątku wartości 100 mld zł.
Jeśli więc te obligacje sprzeda bankom, to znaczy że pieniądze, które otrzyma od banków są „pustymi” pieniędzmi, ponieważ nie stoi za nimi żadna realna wartość, żadna praca ani żaden realny majątek, który jest efektem wykonanej pracy.
Nazywając rzecz po imieniu są to fałszywe pieniądze, które trafią na polski rynek. Ponieważ nikt tych pieniędzy nie zarobił.
Jeśli więc otrzymasz wypłatę, to część z tych pieniędzy będzie fałszywa.
Na przykład – jeśli na rynek trafia 20% fałszywych pieniędzy w stosunku do ilości, która jest w obiegu, to z 5 000 zł. wynagrodzenia, które otrzymasz, 1000 zł, będzie fałszywe.
Czyli za kwotę 5 000 zł. będziesz mógł nabyć dobra, za które dotychczas płaciłeś tylko 4 000 zł.
To zjawisko nazywa się inflacją.
Czyli jeśli ty podrobisz pieniądze, to będzie to fałszerstwo. Jeśli rząd sfałszuje pieniądze, nazywa się to inflacją.
Jedno i drugie jest jednak tym samym.
Większość ludzi się temu nie dziwi uznając, że takie są prawa ekonomii, której jednak nie znają.
Problem w tym, że rynek potrzebuje czasu, żeby uruchomić mechanizmy inflacyjne. To może potrwać kilka miesięcy albo dłużej. Kiedy zaczniesz zauważać, że potrzebujesz więcej pieniędzy, żeby żyć na poprzednim poziomie, twój umysł już wtedy nie będzie kojarzył skutku z przyczyną.
Wtedy pobiegniesz do pracodawcy po podwyżkę i będziesz się cieszył, że jesteś bogatszy gdy w rzeczywistości jest to tylko złudzenie, gdyż tak naprawdę, to tylko powróciłeś do poziomu materialnego, w którym już kiedyś byłeś.
Taka finansowa fatamorgana.
Weź kalkulator i policz. Kalkulator nie kłamie. Umysł tak.
Nie należy winić za to pracodawcy, bo to nie on sfałszował pieniądze. On również padł ofiarą oszusta.
To jest przestępstwo doskonałe, kiedy kradnie się dając.
Takiej historii nikt nie przeczyta nawet w najlepszej powieści kryminalnej..
Co się dzieje dzisiaj? Dzisiaj niewolnicy biją pokłony swojemu panu, który rzuca im pieniądze, nie zdając sobie sprawy, że w rzeczywistości on ich w ten sposób okrada.
Co się stało z waszymi pieniędzmi? Wczoraj przecież jeszcze były. Dzisiaj zostaliście bez pieniędzy i bez możliwości ich zarabiania. Nikt się temu nie dziwi?
Ktoś wam zabrał realne pieniądza a w zamian dostaniecie fałszywe. Rachunek będzie się zgadzał a wy nadal niczego nie będziecie rozumieć.
To się właśnie teraz odbywa.
Niemcy w ciągu dwóch dni wypłacili pieniądze przedsiębiorcom.
Dlatego, że je mieli. Realne pieniądze, które gromadzili w czasie koniunktury jako rezerwę na trudne czasy. To były pieniądze tych, którzy je otrzymali, ponieważ to oni je zarabiali i płacili podatki. To są prawdziwe pieniądze, które są efektem ich pracy.
Dlaczego nasz rząd tego nie zrobił? Bo musi je dopiero podrobić a to zajmuje trochę czasu.
Niemcy nie będą mieć inflacji, ponieważ ich pieniądze są prawdziwe.
Nasze dopiero się produkują, bo te które zarobiliśmy zostały przejedzone i przehulane.
Nikt nie pyta co rząd zrobił z pieniędzmi, które zabierał jako podatki?
Niedługo Morawiecki znów wyjdzie na mównicę i powie, że wszyscy będą musieli ponieść ciężar tego kryzysu. To znaczy, WY wszyscy. Nie ONI wszyscy. Wmówi wam, że niedługo potem będziecie milionerami. Będzie miał rację. Zapomni tylko dodać, że będziecie jeszcze bardziej biedni.
Kto jest złodziejem?
Wystarczy sprawdzić, kto się będzie bogacił wtedy, kiedy inni będą biednieć.
Zajrzyjcie do majątków banksterów, polityków i ich rodzin i innych cwaniaków w nimi powiązanych.
Może wtedy ktoś zrozumie, że milioner nigdy nie będzie dbał o majątek biedaka, bo gdyby tak było, to by się z nim podzielił i wtedy nie byłby już milionerem.
Znów bogaci będą tanio kupować działki i inne nieruchomości, które będą im sprzedawać biedni. Następnie za 10 lat biedni odkupią je od bogatych po znacznie wyższych cenach i historia się powtórzy. Wtedy zacznie się kolejny kryzys.”
Najnowsze komentarze